Hotel ALEM w pełnej krasie

Hotel ALEM w pełnej krasie

Kadra Obozu:

  • Komendant - hm Stanisław Piasecki
  • Z-ca Komendanta - hm Danuta Noszka-Leśniewska
  • Kwatermistrz - hm Magdalena Migacz
  • Lekarz - dr Romana Malerko-Kszyk
  • Tłumaczka - Małgorzata Rywczak

Uczestnicy Obozu:

  • BABIK Barbara
  • DOBOSZ Teresa
  • DOBOSZ Władysław
  • DYMOWSKI Zbigniew
  • GŁUSZCZ Adam
  • GŁUSZCZ Ewa
  • GŁUSZCZ Filip
  • GŁUSZCZ Maja
  • GÓRSKI Jan
  • KARASZKIEWICZ Romana
  • KOSTRZEWSKA Krystyna
  • KOSTRZEWSKI Zygmunt
  • KSZYK Bogusław
  • KUC Marta
  • KUCHARSKA Barbara
  • KUCHARSKI Ryszard Jacek
  • KUTRYBAŁA-KŁOS Teresa
  • LEŚNIEWSKI Jan
  • MALARZ Andrzej

 

  • MALARZ Małgorzata Maria
  • MALARZ Roman
  • PIASECKA Anna
  • PONIEDZIAŁEK Krzysztof
  • PRABUCKA Teresa
  • PRABUCKI Waldemar
  • RUŻYŁO - MALARZ Ewa
  • RYCHTA Krystyna
  • RYCHTA Maciej
  • RYWCZAK Kazimierz
  • RYWCZAK Lidia
  • RYWCZAK Paweł
  • RYWCZAK Piotr
  • TARNAWSKA Anna
  • TARNAWSKI Jerzy
  • TOMAL Anna
  • TWARDOWSKA Małgorzata
  • UCHLIK Jolanta
  • WYWIAŁ Krystyna

Miejsce do wypoczynku idealne, z jednej strony błękitny Adriatyk, z drugiej pasmo Gór Dynarskich

Miejsce do wypoczynku idealne, z jednej strony błękitny Adriatyk, z drugiej pasmo Gór Dynarskich

Poprzednie dwa obozy spędziliśmy na Wyspie Krk w uroczej miejscowości Omiśalj. Tym razem na miejsce pobytu wybraliśmy Hotel „ALEM” położony na terenie kampingu Baśko Polje. Jest on oddalony 1,5 km od miejscowości Baśka Voda, położonej ok. 60 km na południe od Splitu. Ponieważ do pokonania w jedną stronę mieliśmy ok. 1200 km, podjęliśmy decyzję o noclegach na Węgrzech. W czasie podróży do Chorwacji pierwszy nocleg spędziliśmy w miejscowości Balatonkeresztur (Motel Fekete Macska). Później siedem noclegów w Hotelu „ALEM” .

Wspólna kolacja w Motelu „Fekete Macska” ( w tłumaczeniu „Czarny Kot”) na Węgrzech

Wspólna kolacja w Motelu „Fekete Macska” ( w tłumaczeniu „Czarny Kot”) na Węgrzech

Warunki do aktywnego wypoczynku w Chorwacji wspaniałe. Do morza 50 metrów, pełne zaplecze sportowe. Pogoda wymarzona a ciepłe wody Adriatyku zachęcały do kąpieli wodnych i słonecznych.

Wieczorami wspólne spotkania przy harcerskim „kominku”. Wyznaczone osoby wygłaszały przygotowane wcześniej gawędy na określone tematy;

  • „Poznajmy się” (hm. Stanisław Piasecki)
  • „Z kart historii Skautingu i Harcerstwa (hm. Jerzy Tarnawski)
  • „100-lecie ruchu zuchowego w Polsce (hm. Barbara Kucharska i hm. Jacek Kucharski)
  • „Działalność Stowarzyszenia Przyjaciół Harcerstwa w Krakowie” (hm. Stanisław Piasecki)

Oczywiście śpiewaliśmy bardzo dużo piosenek (nie tylko harcerskich), a Druh Jacek Kucharski nauczył nas kilku pląsów i zabaw zuchowych, i trzeba przyznać, że była fajna zabawa.

Przez cały czas pobytu pogoda była wspaniała, widoki również

Przez cały czas pobytu pogoda była wspaniała, widoki również

Pierwsza, całodzienna wycieczka do Bośni i Hercegowiny odbyła się w dniu 25 sierpnia (poniedziałek). Zwiedziliśmy m.in. Medziugorie oraz malowniczo położone Wodospady Kravica. Pobyt w Medziugorie to wielkie duchowe i religijne przeżycie oraz spełnienie marzeń większości uczestników obozu . Mimo trudnego podejścia i niesamowitego upału wszyscy mogli zmówić modlitwę na Wzgórzu Objawień. Druga część bardziej relaksowa - wyjazd do położonych w pobliżu Wodospadów Kravica.

W drodze na Wzgórze Objawień, na pierwszym planie Teresa i Waldemar Prabuccy

W drodze na Wzgórze Objawień, na pierwszym planie Teresa i Waldemar Prabuccy

Medziugorie to znane i odwiedzane miejsce pielgrzymkowe w Europie. Jest ośrodkiem odnowy życia religijnego. W centrum miejscowości znajduje się kościół pw. św. Jakuba. W pobliżu miejscowości znajdują się dwa wzniesienia - Wzgórze Objawień (Podbrdo), miejsce pierwszych objawień, oraz Góra Krzyża (Kriżevac). Zbocza wzgórz są kamieniste, porośnięte niską roślinnością. W miejscach objawień ustawiono krzyże, w drodze na Podbrdo ustawiono tajemnice różańca, a na Kriżevac stacje drogi krzyżowej. W miejscach modlitwy pielgrzymi zostawiają kawałki papieru z obietnicami, prośbami, obrazki, różańce i kwiaty, czasem ustawiają małe krzyże.

Wysiłek się opłacił - jesteśmy na Wzgórzu Objawień

Wysiłek się opłacił - jesteśmy na Wzgórzu Objawień

Od lewej: Ania Tomal, Madzia Migacz i Teresa Kurtybała-Kłos, w tle Wodospady Kravica w pełnej krasie

Od lewej : Ania Tomal, Madzia Migacz i Teresa Kurtybała-Kłos, w tle Wodospady Kravica w pełnej krasie

Wodospady Kravica - grupa wodospadów położona wzdłuż rzeki Trebižat w Bośni i Hercegowinie. Wodospady rozciągają się na ponad 100 metrach szerokości a spadek poziomu dochodzi do 25 m. Wodospady powstały wskutek akumulacji trawertynu. Ze względu na malownicze położenie i krystalicznie czystą wodę jest popularnym miejscem kąpieli mieszkańców niedaleko położonego miasta Ljubuški.

Druga wycieczka odbyła się w dniu 27 sierpnia (środa). Pojechaliśmy do jednego z największych miast Chorwacji - Splitu. To miasto z portem na półwyspie pomiędzy zatoką Kastela i morskim kanałem.

Widok na zachowaną część Pałacu Cesarza Dioklecjana

Widok na zachowaną część Pałacu Cesarza Dioklecjana

Split Stolica Dalmacji rozsławiona przez cesarza rzymskiego Dioklecjana, który wybudował tu swoją recydencję nad samym morzem. Splitpołożony jest 60km na północ od Podgory. Dzięki rozbudowie portu, Split rozwinął się do rozmiarów drugiego po Zagrzebiu miasta w Chorwacji. To ważny węzeł komunikacyjny dla dalmatyńskich wysp i generalnie dla chorwackiego wybrzeża. Z tamtejszego terminala promowego odpłyniemy do Rijeki, Dubrownika, na pobliskie wyspy - Brač, Hvar, Vis, Čiovo, Korčula, Lastovo, do Ankony, Pescary, Wenecji we Włoszech. Split leży na półwyspie, a oblewają go wody Adriatyku. Ze swoimi ponad dwustu tysiącami mieszkańców rządzi w historycznej krainie Dalmacji. To olbrzymia jak na standardy chorwackie aglomeracja żyje z przemysłu stoczniowego, chemicznego, cementowego, drzewnego, spożywczego - rybnego, piwowarskiego, winiarskiego oraz z portu handlowego, rybackiego i pasażerskiego. Oczywiście także z turystyki. Split zaczynał swoje bogate dzieje jako starożytna grecka osada, później stał się rzymską mieściną, która nabrała znaczenia, gdy w latach 295-305 n.e. cesarz Dioklecjan wybudował tam swoją rezydencję. Od 395 roku Split należy do Bizancjum, od VI wieku jest siedzibą arcybiskupstwa. W pierwszej połowie VII wieku miasto zburzyli Słowianie i Awarowie, a nowe miasto powstało wokół, a właściwie w pałacu Dioklecjana. To ciekawa historia. Rezydencja miała mury jak rzymska forteca wojenna i obejmowała teren 38.000 m2. Gdy Salona - rzymska nazwa Splitu, została zrównana z ziemią, mieszkańcy powoli przenosili się do pałacu, wykorzystując fortyfikacje do obrony. Powoli zrobili z niego nowe miasto. W miejsce zabudowań pałacowych powstały domy, a korytarzy - ulice. Inne zabytki to: brama pałacowa Porta Aurea, oktagonalne mauzoleum Dioklecjana, przebudowane na katedrę Św. Duji, świątynia Jupitera, perystyl, westybul, kościół św. Franciszka, pozostałości akweduktu, zabytkowe kościoły poza murami. Warte odwiedzenia są też muzea: archeologiczne, etnograficzne, historii morskiej, przyrodnicze oraz skarbiec katedry. Wierzchołek wzgórza Marjan (175 m n.p.m.) w zachodniej części półwyspu wraz z najpiękniejszym parkiem w Splitu i zoo oferują wspaniały widok na miasto, jego okolice oraz na wyspy. Miasto i pałac cesarza wpisane są na listę światowych zabytków UNESCO.

Z uwagą słuchamy naszej Przewodniczki

Z uwagą słuchamy naszej Przewodniczki

Nadmorska Promenada Splitu

Nadmorska Promenada Splitu

Reasumując - Split to bardzo piękne i urokliwe miasto, pełne zabytków, kafejek i miłych mieszkańców. Wynajęcie Przewodniczki (Polka od lat mieszkająca w Splicie) pozwoliło nam chociaż w części poznać zabytkową część Miasta. Późnym popołudniem pojechaliśmy do Trogiru, zabytkowej miejscowości położonej 20 km od Splitu.

To niewielkie miasto portowe w Chorwacji leży w Dalmacji - krainie historycznej i geograficznej położonej nad Adriatykiem. Miasto połączone jest też zwodzonym mostem z pobliską wyspą Ciovo. Trogir liczy sobie około 11 tysięcy mieszkańców, którzy utrzymują się głównie dzięki turystyce i obsłudze portowej. Trogir uchodzi za wzór średniowiecznego układu urbanistycznego. Było to jednym z powodów, dla którego jego starówka została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. Miasto zostało założone około 300 lat przed naszą erą. Jego pierwotna nazwa to Tragurion, co w wolnym tłumaczeniu znaczy „Kozia Wieś”. Inicjatorami powstania siedliska byli greccy koloniści. Od samego początku Trogir rozwijał się jako miasto portowe. Prawa miejskie Trogir otrzymał dopiero na początku XII wieku. Do ważniejszych wydarzeń z historii można zaliczyć egzekucję biskupa Splitu Dujama za głoszenie wiary chrześcijańskiej, panowanie Węgrów w XII wieku, następnie najazdy Saracenów prowadzące do znacznych zniszczeń, następnie odbudowa i kolejny okres panowania Wenecjan. Okupacja jednak, wbrew innym tego typu przykładom, nie wpłynęła negatywnie na rozwój miasta, które intensywnie się rozwijało, zwłaszcza dzięki przybyłym tu artystom. Po upadku Wenecjan, miasto weszło w skład cesarstwa austro - węgierskiego, a po I wojnie światowej zostało włączone do Jugosławii. Najważniejsze zabytki w Trogirze to przede wszystkim dwa pałace, katedra i Brama Lądowa. Uwagę przyciąga zbudowany w XV wieku Pałac Cipiko. Budowla powstała w stylu renesansowym z inicjatywy najzamożniejszego rodu w mieście. Najbardziej charakterystycznym elementem architektonicznym pałacu są tzw. Triforia, czyli trzyczęściowe okna z balustradą kamienną, na której krańcach umieszczono pilastry. Okna zdobią tez figury aniołów oraz herby rodowe. Poza pałacem rodziny Cipiko w Trogirze jest też drugi XV-wieczny Pałac Stafileo, z bogato zdobionymi gotyckimi oknami weneckimi. Obiekty sakralne reprezentuje Katedra św. Wawrzyńca. Jej budowa została rozpoczęta w XII wieku na terenie pierwotnego kościoła zburzonego przez Saracenów. Interesującym obiektem w świątyni jest również skarbiec. Zgromadzono w nim wyjątkowo cenne przedmioty sakralne i liturgiczne. Jednym z nich jest zbiór średniowiecznych kodeksów. Dwieście lat później do katedry dobudowano dzwonnicę, która zachowała się do dziś w dobrym stanie. Poza katedrą w Trogirze można podziwiać jeszcze inne kościoły, w tym najstarszy w mieście trzynawowy kościół św. Barbarywraz z czteroboczną wieżą zegarową oraz kościół św. JanaChrzciciela.Jednym z pierwszych zabytków, który oglądają turyści tuż po przyjeździe do miasta jest Brama Północna, nazywana też Lądową. Wybudowano ją w stylu późnorenesansowym w XVII wieku w pobliżu mostu wiodącego ze stałego lądu do północnej części miasta. Poza tą jest w mieście jeszcze druga Brama Morska, która od XVI wieku znajduje się na Starówce. Miasto jest też stosunkowo bogate w muzealne zbiory, dzięki Muzeum Miejskiemu. Zgromadzono w nim pamiątki historyczne dotyczące przeszłości miasta, miejskiej arystokracji, a także lapidarium z rzymskimi rzeźbami. W Trogirze koniecznie tez trzeba odwiedzić twierdzę Kamerlengo, czworokątna budowlę z XV wieku, stanowiącą fragment murów miejskich, posiadającą wewnętrzny dziedziniec i wieżę. Dziś w twierdzy znajduje się kino na powietrzu oraz punkt widokowy na panoramę miasta. W samym mieście ciekawym obiektem jest gotycki ratuszprzy placu Jana Pawła II, który z wyglądu przypomina weneckie pałace. Na szczególną uwagę zasługuje ratuszowy dziedziniec z kamienną studnią, liczne herby szlacheckie oraz wyjątkowej urody schody.

Na wprost zabytkowy Trogir

Na wprost zabytkowy Trogir

Ostatnia z zaplanowanych wycieczek odbyła się w dniu 29 sierpnia (piątek) - był to całodzienny rejs po Adriatyku wynajętym statkiem turystycznym s/y „MARIN” . Trasa: Baśko Polje - Wyspa Brać - Baśko Polje.

Brač - chorwacka górzysta wyspa przybrzeżna na Adriatyku, należąca do środkowej Dalmacji. Powierzchnia 395,44 km²; długość wybrzeża 180,61 km; ludność 14 tys. Od lądu stałego oddziela wyspę cieśnina o szerokości 5-12 km. Najwyższy punkt wyspy to Vidova Gora (778 m n.p.m.). Największa miejscowość wyspy to Supetar. Inne miejscowości: Pučišća, Sumartin, Sutivan, Selca, Bol, Blaca, Milna. Wyspa sąsiaduje z wyspą Šolta. Dopłynąć do wyspy można promami Jadrolinija oraz Split Tours. Promy pływają z: Supetaru do Splitu, oraz z Sumartinu do Makarskiej. W Bolu znajduje się najokazalsza drobnożwirowa plaża na całym wybrzeżu wyspy - Zlatni Rat (Złoty Przylądek, Złoty Róg). Na wyspie znajduje się kilka małych plaż piaszczystych, z których na szczególną uwagę zasługuje zatoka Lovrečina na północnym wybrzeżu wyspy. Z marmuru wydobywanego na wyspie budowano Pałac Dioklecjana w Splicie, wykorzystano go także przy budowie Białego Domu w Waszyngtonie

Na dziobie statku, od lewej: Paweł, Lidia, Piotr Rywczakowie, Anna Piasecka, Filip Głuszcz i Bogusław Kszyk

Na dziobie statku, od lewej: Paweł, Lidia, Piotr Rywczakowie, Anna Piasecka, Filip Głuszcz i Bogusław Kszyk

Port w miejscowości Pućiśća (Wyspa Brać)

Port w miejscowości Pućiśća (Wyspa Brać)

Po dwóch godzinach rejsu dopłynęliśmy na Wyspę Brać i Kapitan s/y Marin , Jośko Babić zacumował statek w malowniczo położonym porcie w miejscowości Pućiśća. Jest to osada portowa na północnym wybrzeżu Wyspy o bogatej historii i wielu wspaniałych zabytkach. Uczestnicy wycieczki podzielili się na dwie grupy. Jedna wybrała kąpiel wodną i słoneczną , a druga zwiedzanie ( m. in. wczesnochrześcijańskiego kościoła Św. Stjepana, romańsko-gotyckiego Kościół Św. Jurija z renesansowym reliefem kamiennym Św. Jurija, Pałacu Ciprijana Źuvetića z ciągiem obronnych Wież).

Pamiątkowe zdjęcie na nabrzeżu Portu; od lewej: Teresa Kutrybała-Kłos, Magdalena Migacz, Anna Piasecka, Zygmunt i Krystyna Karaszkiewicz, Teresa Prabucka i Anna Tomal

Pamiątkowe zdjęcie na nabrzeżu Portu; od lewej: Teresa Kutrybała-Kłos, Magdalena Migacz, Anna Piasecka, Zygmunt i Krystyna Karaszkiewicz, Teresa Prabucka i Anna Tomal

Po południu zjedliśmy wystawny obiad, przygotowany przez załogę statku, podany w portowej restauracji. Menu: świeży tuńczyk z rusztu, grillowane sardynki, frytki, sałatka i dużo miejscowego czerwonego wina. Tak na marginesie, to Kapitan Statku jest również właścicielem łodzi rybackiej stąd udany ranny połów w części przeznaczył na nasz posiłek. Mogliśmy zresztą oglądnąć złowionego tuńczyka i później jego grillowanie.

Kapitańskie menu w mesie oficerskiej na statku - na poczęstunek Kapitan zaprosił, Druha hm Stanisława Piaseckiego oraz Druhnę Małgorzatę Rywczak (tłumaczka)

Kapitańskie menu w mesie oficerskiej na statku - na poczęstunek Kapitan zaprosił, Druha hm Stanisława Piaseckiego oraz Druhnę Małgorzatę Rywczak (tłumaczka)

Późnym popołudniem pożegnaliśmy Wyspę Brać ,uroczy zakątek Chorwacji i wyruszyliśmy w drogę powrotną. Jednym zdaniem, był to bardzo udany dzień.

Nie był to jednak koniec wrażeń, po później kolacji okolicznościowe spotkanie, a jego trakcie wielka, podwójna uroczystość. Obchody 44 rocznicy ślubu Państwa Ewy i Adama Głuszczów oraz 43 rocznicy ślubu Państwa Ewy Rużyło-Malarz i Romana Malarz. Podczas spotkania Komendant Obozu Druh hm. Stanisław Piasecki złożył Jubilatom najlepsze życzenia oraz wręczył Im stosowny prezent od wszystkich uczestników obozu. Później, przy lampce szampana, odśpiewaliśmy tradycyjne „100 - lat”. Zaskoczeni Jubilaci nie ukrywali wzruszenia.

Ostatni obozowy kominek był, dla Komendanta, również okazją do podziękowania Kadrze za wkład pracy przy organizacji obozu i w trakcie jego trwania, a wszystkim Uczestnikom za stworzenie obozowej ,niepowtarzalnej, wręcz rodzinnej atmosfery. Najbardziej zaangażowani otrzymali wyróżnienia indywidualne. Byli to: hm. Magdalena Migacz, hm. Krzysztof Poniedziałek, hm. Władysław Dobosz, Waldemar Prabucki, Małgorzata Rywczak oraz Romana Malerko-Kszyk. Komendant Obozu wręczył zwycięzcom Turnieju Brydża Sportowego (parami) medale, których fundatorami byli Państwo Lidia i Kazimierz Rywczakowie - dziękujemy.

Medale odebrali:

  • Złote (I miejsce) - Małgorzata i Paweł Rywczakowie
  • Srebrne (II miejsce) - Stanisław Piasecki i Jerzy Tarnawski
  • Brązowe (III miejsce) - Lidia i Kazimierz Rywczakowie

Pożegnalny Kominek - w środku Komendant Obozu, Druh hm Stanisław Piasecki

Pożegnalny Kominek - w środku Komendant Obozu, Druh hm Stanisław Piasecki

Ostatni raz podczas obozu wiążemy krąg i śpiewamy „Bratnie słowo ” - na pożegnanie

Ostatni raz podczas obozu wiążemy krąg i śpiewamy „Bratnie słowo ” - na pożegnanie

Obozowe dni minęły niestety zbyt szybko. Powoli oswajaliśmy się z myślą, że wkrótce pożegnamy gościnny Hotel „ALEM”. W tym miejscu warto podkreślić profesjonalizm jego Personelu oraz dobrą kuchnię.

Pamiątkowa odznaka: Chorwacja 2014

Pieczątka Obozowa - projekt, Druh hm Krzysztof Poniedziałek

I jeszcze wspólne pamiątkowe zdjęcie

I jeszcze wspólne pamiątkowe zdjęcie

W sobotę rano, 30 sierpnia pożegnaliśmy Baśko Polje i o godzinie 9.00 wyjechaliśmy w kierunku Krakowa. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się na Węgrzech, w miejscowości Balatonmariafurdo n/Balatonem, na ostatni nocleg w Hotelu Napsugar. Zjedliśmy bardzo smaczną kolację i nazajutrz - jeszcze smaczniejsze śniadanie, po którym został nam do pokonania ostatni odcinek trasy. Przyjechaliśmy do Krakowa planowo - o godz. 18.00. Jeszcze tylko pożegnania, ostatnie uściski dłoni, skrywane u niektórych „łezki” i … Akcja „Chorwacja 2014” została zakończona. Jednak rozchodzimy się z postanowieniem - „Chorwacja 2015” - tak! To przecież już za rok!

P.S.

Druh Zbigniew Dymowski podobnie jak w roku ubiegłym nakręcił film pt. „Chorwacja 2014” i przekazał go do archiwum Stowarzyszenia. Dziękujemy Zbyszku !!!